Geoblog.pl    apacino    Podróże    Tajlandia 2010    Wyjazd
Zwiń mapę
2010
27
lut

Wyjazd

 
Katar
Katar, Doha
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 18696 km
 
Wstajemy, bus zawozi nas na lotnisko po 5 rano. Dobrze, że wcześniej wzięliśmy busa, bo na lotnisku jest masakra! Do check In stoimy w kolejce, potem w następnej, jeszcze dłuższej do odprawy paszportowej. W zasadzie po odprawie prawie od razu do boardingu i samolotu. W sumie na lot o 8:30, trzeba było być 3 godziny wcześniej - to minimum.
Linie katarskie są super. Jesz, oglądasz filmy, słuchasz muzyki, potem popijasz drinka i znowu jesz, grasz w gry itp. 7 godzin mija szybko i bezboleśnie. W Doha szybka przesiadka (mimo krótkiego czasu – 40 min. Wszystko sprawnie i bez problemu), następny lot o czasie, kolejne 7 godzin upływa bardzo miło, ale zmiana czasu daje się we znaki. Dzień i noc wszystko się plącze i zlewa, ciągle przestawiamy zegarki. Najgorsze jest to, że myśleliśmy, że w Londynie będziemy tylko 15 godzin, ale zrobiło się z tego 18 godzin.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (4)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
apacino
Agnieszka i Maciek
od 2011 dołączył Olafek :)
zwiedzili 11% świata (22 państwa)
Zasoby: 203 wpisy203 167 komentarzy167 1563 zdjęcia1563 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróżewięcej
26.10.2014 - 26.10.2014
 
 
02.08.2013 - 18.08.2013
 
 
01.08.2013 - 01.08.2013