Jesteśmy w Amsterdamie na campingu, który ma dość dobry standard. Zwiedzamy piechotą i korzystając z metra. Amsterdam jest piękny, szczególnie wieczorem, gdy spacerujemy wzdłuż kanałów. Widoki piękne, a wokół rozbrzmiewają szepty: ‘Cin cin cin marijuana amfetamin’. Byliśmy też w dzielnicy czerwonych latarni - faktycznie kobiety stoją na wystawach za szybą, jak manekiny na wystawie.