Miłe zaskoczenie:
Bałam się, że sprawa będzie się ciągnąć w nieskończoność, ale wczoraj kontaktowałam się z firmą dolti1920 (z tego co widzę firma jest międzynarodowa i generalnie obsługuje sprawy zniszczonych walizek przez linie lotnicze) można telefonicznie, mailem lub skype, ja wybrałam czat na ich stronie. Szybko załatwiłam zgłoszenie i wysłałam zdjęcia wózka i dokumentów, a dzisiaj już był telefon i na środę jestem umówiona z kurierem na odbiór uszkodzonego wózka. Zaoferowali nawet wózek zastępczy. Wózek trafi do serwisu producenta w celu naprawy, upewniłam się, że chodzi o oryginale części. Na razie jest szybko i miło - zobaczymy, co dalej.
W międzyczasie odezwali się Włosi, ponieważ złożyłam jeszcze wcześniej reklamacje na głównej stronie qatar airways. Chcą tego samego (mailem przesłać zdjęcia dokumentów oraz rok zakupu wózka i jego cenę, a także ewentualny numer konta do zwrotu pieniędzy), po otrzymaniu dokumentów poradzą, co robić dalej. Na razie zobaczymy, co zaproponują mi w Polsce.