Geoblog.pl    apacino    Podróże    Azja z dzieckiem w roli głównej. Kto: Aga, Maciek, Olaf, Tomek; gdzie: Malezja, Tajlandia i Singapur    Kuala Lumpur
Zwiń mapę
2013
06
lut

Kuala Lumpur

 
Malezja
Malezja, Kuala Lumpur
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 10727 km
 
No i w końcu jesteśmy w Azji. Droga była męcząca i dłuuuuga. Najpierw z Katowic do Warszawy Polskim busem za 6 zł, potem w Warszawie spotkanie z rodzinką (buziaczki :) ) i nocleg, a następnego dnia odlot z Warszawskiego lotniska do Doha.
Lot katarską linią nas trochę zwiódł, z dwóch powodów. Po pierwsze, lecieliśmy już kiedyś z Qatar Airways i lot był zdecydowanie przyjemniejszy i lepszym samolotem niż tym z Warszawy, po drugie – zgubili nam wózek dla Olafa. Samolot jakiś taki ciasny, tylko jedna toaleta na tyłach samolotu powodowała zwyczajnie korki, ale na szczęście dłuższy lot, tzn. z Doha do Singapuru był zdecydowanie przyjemniejszy. Nocka w Doha nie należała do łatwych, ale z drugiej strony jest to najbardziej przyjazne lotnisko dla ‘śpiących na lotniskach’ jakie kiedykolwiek widzieliśmy. W wydzielonych i zaciemnionych pokojach z leżakami można odpocząć i jest bardzo cicho. Kolejny lot już zdecydowanie bardziej komfortowym samolotem, to dobrze, bo lot trwał ponad 7 godzin. Zarówno na jednym, jak i na drugim locie linia lotnicza zadbała, żebyśmy mieli miejsca dla rodziny z dzieckiem i kołyskę do dyspozycji. Olaf dostał malowanki i zestaw kosmetyków, ale najbardziej podobały mu się pokładowe komputery z filmami i muzyką.
W Singapurze doczekaliśmy się na bagaże, jednak nasz wózek został w Doha i trzeba było szybko zrobić reklamacje, bo jeszcze tej samej nocy czekał nas kolejny lot z Singapuru do Kuala Lumpur. Ciężko się załatwia takie sprawy po 2 nieprzespanych nocach i po długiej podróży, ale cóż mamy nadzieję, że odzyskamy wózek. Samo lotnisko w Singapurze jest najładniejszym lotniskiem, na jakim kiedykolwiek byliśmy. Do tego ta singapurska rzetelność: od kilku lat skutecznie przewozimy w bagażu podręcznym małe nożyczki do paznokci, które służą nam do rozcinania zabezpieczeń nadawanego bagażu (w końcu nie tylko w Singapurze grozi kara śmierci za przewożenie narkotyków). Nasze nożyczki latały już w wiele miejsc i nigdy nie było z nimi problemu w bagażu podręcznym – do czasu Singapuru, gdzie się musieliśmy z nimi rozstać. Przepisy mówią, że można przewozić ostrza do 6 cm, ale tu takie przepisy nie działają i nożyczki uznano za groźne i skonfiskowano. Druga nasza nieszczęsna strata, to Jadwinia (GPS), której tym razem, ja odebrałam życie w samolocie i Jadzia już nie ma wyświetlacza, co się równa temu, że wszystkie przygotowane przez Maćka mapy z opisami szlag trafił. Ale już mamy nowe na telefon.

Po locie z Air Asia i jazdą Sky busem dotarliśmy wymęczeni do Hotelu China Town 2, który znajduje się w samym sercu China Town. Mamy pokój bez okna, co umożliwia łagodne przyzwyczajenie się do zmiany czasu. Hotel nam się podoba. Dzisiaj wstaliśmy dopiero o 15 czasu miejscowego, bo musieliśmy w końcu odespać i pojechaliśmy oglądać Petronas Towers. Robią piorunujące wrażenie, szczególnie w połączeniu z pokazem fontanny i muzyki. Pogoda na razie nie jest łaskawa, dzień w dzień późnym popołudniem są tropikalne ulewy. Mamy nadzieję, że jutro nie będzie do południa padać. Jesteśmy padnięci, a to dopiero pierwszy dzień. Obiecuję pisać, jak tylko będzie możliwość i Olaf pozwoli.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (8)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (5)
DODAJ KOMENTARZ
zula
zula - 2013-02-06 20:39
Życzę odpoczynku a potem wspaniałych wędrówek !
wszystkiego najlepszego, pozdrawiam
 
geminus
geminus - 2013-02-06 23:50
Pokoj bez okna ma ta zalete ze nie slyszysz chalasu z ulicy a tam zawsze jest glosno. Trzymam kciuki i pozdrawiam Olafka.
 
BPE
BPE - 2013-02-07 11:36
powodzenia, my ze 5 tygodni tez w tym kierunku i choć nasz synek ma juz 9 lat - to i tak wiem, ze łatwo nie będzie.........to wiek wielkich negocjacji i humorów....o smakach nie mówiąc..........mam nadzieje, ze wózek odzyskacie i pogoda sie poprawi :-)))
 
W i B
W i B - 2013-02-07 22:00
Codziennie czekamy na nowe wiadomości i pozdrawiamy.
 
neronek
neronek - 2013-02-24 21:21
no proszę nawet fajnie wyszliście na tle tych dwóch oświetlonych kolb kukurydz :)
pozdrawiam
 
 
apacino
Agnieszka i Maciek
od 2011 dołączył Olafek :)
zwiedzili 11% świata (22 państwa)
Zasoby: 203 wpisy203 167 komentarzy167 1563 zdjęcia1563 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróżewięcej
26.10.2014 - 26.10.2014
 
 
02.08.2013 - 18.08.2013
 
 
01.08.2013 - 01.08.2013