Boloński wieczór

Lot z Krakowa minął bardzo przyjemnie, a że wylądowaliśmy nieco wcześniej, postanowiliśmy nie czekać na autobus, tylko dojść do hotelu piechotą jakieś 3 kilometry od lotniska. Po zameldowaniu wybraliśmy się na zakupy do pobliskiego centrum handlowego. A tam hulaj dusza: lokalne wina, szynka parmeńska, parmezan, mini bagietki z oliwą i mamy gotową kolację z lokalnych przysmaków za niewielkie pieniądze. Dodam tylko, że przy wyborze szynki ciężko się zdecydować, więc najlepszym sposobem było poproszenie sprzedawczyni o kilka plasterków szynki parmeńskiej na spróbowanie (np. 3 wielkie plastry ok. 1 Euro)

Informacje praktyczne:
Z lotniska Marconi (nie Forli) do centrum można podjechać Areobusem za 6 Euro, można też przejść się pieszo do przystanku Birra w Bolonii droga prowadzi pod mostem pod autostradą na osiedle. Na przystankach autobusowych napisane są nazwy i wywieszone rozkłady jazdy. Dalej jedziemy autobusem 91 lub 81 z Birry do centrum Bolonii. Za autobus miejski płacimy 1,2 euro jeśli kupimy go w kiosku, a 1,5 Euro jeśli kupimy w autobusie.

Gdyby ktoś bardzo nie mógł iść z lotniska na piechotę (z powodu ciężkiego bagażu) to jest możliwość podjechania do przystanku Birra bezpośrednio z lotniska autobusem linia 54 (ale jeżdżą co godz). Tym autobusem za 1,5 euro bilet w autobusie lub 1,2 euro bilet w kiosku dojedziemy do Birry i dalej na tym samym bilecie ważnym 60 minut 91 lub 81 dojedziemy do centrum.
Warto odwiedzić stronę komunikacji miejskiej i sprawdzić sobie rozkłady:
http://www.atc.bo.it

Zdjęcia (1)

Komentarze (2)