Ilekroć próbowałam zakupić tani bilet, zawsze kosztował nieco więcej niż tytułowe 1 lub 2 złote i to wcale nie przez opłaty dodatkowe, tylko już nie było biletów. Kiedyś nawet je znalazłam, ale nie dało się skleić sensownego powrotu w niskiej cenie. Aż pewnego dnia…
Właśnie przeglądałam stronę Ryana i nagle na moich oczach pojawiła się nowa pula biletów po 2 zł w jedną i drugą stronę, do tego na weekend i do Włoch! Decyzja o zakupie była najszybsza, jaką podejmowałam kiedykolwiek i bardzo dobrze, bo bilety jak szybko się pojawiły, tak szybko zostały wykupione!
Przygotowania do wyjazdu były bardzo przyjemne, informacji na temat zwiedzania Bolonii jest na polskich i zagranicznych stronach internetowych sporo. Baliśmy się trochę ceny noclegów, ale o dziwo udało się znaleźć 3 przyzwoite (cztery gwiazdki) hotele w rozsądnej cenie. Oczywiście można też spać w hostelu ze wspólną łazienką, ale skoro cena jest porównywalna, wybraliśmy nieco oddalony od centrum hotel o nazwie Amadeus.
http://www.amadeushotel.it/inglese/