Już wcześniej podpowiedziano nam, żeby absolutnie nie wysiadać na stacji Pisa centrale tylko jedną stację wcześniej, ponieważ stąd jest zaledwie kawałeczek drogi do największej atrakcji z krzywą wieżą. Wcześniej sprawdzaliśmy, że od stacji centralnej możemy się dostać tam autobusem nr 21 spod dworca do przystanku Bonanno 5, powrót bus nr 4 lub 21. Jednak opcja z wysiadką na stacji wcześniejszej okazała się o wiele wygodniejsza i na nogach bez problemu można dojść sobie do wieży.
Plac - Piazza del Duomo, zwany też Piazza dei Miracoli (plac cudów), rzeczywiście wygląda interesująco, nie dziwi fakt, że jest wpisany na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Jest też główną atrakcją Pizy. Tu znajduje się słynna krzywa wieża, katedra, baptysterium i cmentarz. Wcześniej mieliśmy okazję widzieć te same zabytki nocą, teraz widzimy, jak prezentują się za dnia. Jest popołudniowe słońce, które pięknie oświetla wieżę i katedrę. Biel marmuru kontrastuje z czystym błękitem nieba i soczystą zielenią zadbanych trawników. Wymarzona pogoda na sesję zdjęciową. W tle ludzie, ludzie i ludzie, ustawieni w najróżniejszych pozach. Każdy z nich uprawia tai chi na zielonym trawniku, próbując nawiązać bliższy, metafizyczny kontakt z wieżą ;) A to wyciągają ręce, a to nogi...Jedni tak, drudzy siak...Postanawiamy przyłączyć się do tej zbiorowej mantry i ulegamy pokusie robienia fotek w jakże pospolitych pozach typu: ‘Oto właśnie Ja podtrzymuję więżę’ ;)
Było zabawnie (zostawiamy sobie wszystkie nieudane zdjęcia ;) i komercyjnie (cała alejka usiana jest budami z tanimi pamiątkami made in China) ale i tak nam się podobało!