Sami sobie jedziemy do Kairu i spędzamy tyle czasu na zwiedzaniu, ile nam się podoba! Za przewodników mamy Pascala i Jadzię. Mamy też kierowcę, który jeździ pod prąd i nie ma w samochodzie lusterek i szyb bocznych.
Komentarze (0)
apacino Agnieszka i Maciek od 2011 dołączył Olafek :)